RYTM ULTRADIALNY - BIORYTM
Co gdybym Ci powiedział, że możesz nauczyć się więcej, pracować efektywniej i tworzyć lepiej? Pewnie uznałbyś mnie za jednego z kolejnych coachów! Tylko, że ja zamiast mówić Ci o tym, że wystarczy wyjść ze swojej strefy komfortu aby zdobyć wszystko, co tylko zapragniemy, to na naszym blogu prezentuję Ci zawsze wiedzę podpartą badaniami.
Tak samo będzie w tym przypadku, zatem istnieje szansa na zwiększenie swojej efektywności poprzez zrozumienie i wykorzystanie mechanik, które poznaliśmy dzięki modelowi opartemu na dowodach (evidence-based approach).
Twoje działanie można opisać równaniami matematycznymi. Niezależnie od tego, czy Ci się to podoba czy nie, to działasz wedle określonych zasad. Możesz się im sprzeciwiać, oczywiście, ale robiąc to tylko sobie zaszkodzisz, działając wbrew swojej naturze. Zaraz dowiesz się więcej o rytmie ultradialnym, o tym jak on działa i jak go możesz wykorzystać do swoich celów.
Czego możesz się dowiedzieć czytając wpis:
- Czym jest rytm ultradialny,
- Ludzka biologia a aktualne modele pracy,
- Jak wykorzystać rytm ultradialny do swoich celów.
Nasz mózg czasem działa jak Sinusoida
Czym jest rytm ultradialny
Rytm ultradialny, to sinusoidalny rytm zmian aktywności mózgu w czasie czuwania. Posiadamy bardzo podobny, aczkolwiek odwrócony system, który wykorzystujemy podczas snu. Pisałem o tym szerzej we
wpisie o śnie.
Dzienna sinusoida opiera się jednak na stałych zmianach poziomów aktywności energetycznych, funkcji kognitywnych, a także nastroju. Działa ona w cyklach 90/20. Oznacza to 90 minut skuteczności w działaniu i funkcjonowaniu przełożonych 20 minutowymi przerwami. W przerwach tych nasza energia spada, co za tym idzie nasze funkcje poznawcze, takie jak pamięć i uwaga również tracą na swojej skuteczności.
Podział 90 minut pracy na 20 minut przerwy jest bardzo ważne w zwiększaniu produktywności
Ludzka biologia a aktualne modele pracy
Aktualne modele pracy opierają się na stałej, monotonnej działalności w sztywno ustawionych godzinach pracy, zazwyczaj 8-16 lub 9-17. W tym czasie w naszym mózgu dochodzi do około czterech, pięciu cykli działania, w czasie których skupieni jesteśmy przez około 6h, a odpoczywamy przez około 80 minut.
Problem pojawia się już na samym początku - aktualne modele pracy nie przewidują przerw co półtorej godziny, a co najwyżej jedną i to pół lub maksymalnie jednogodzinną w bloku. Kompletnie się to mija z naszą naturą.
Co robimy, gdy zaczynamy odczuwać zmęczenie, a jeszcze nie przyszedł czas na przerwę? Tak jest - zapijamy to kawą lub innym pobudzającym suplementem. Struktura organizacyjna narzuca nam przez to system pracy niezgodny z nami samymi.
My aby spełnić te wymagania (przecież ja się nie lenie, nie wiem czemu ziewam i nie mogę się na niczym skupić - wypije kawę i będzie ok) naginamy i przesuwamy nasze ograniczenia.
Aktualne systemy pracy nie przystają do naszej natury.
Jak wykorzystać rytm ultradialny do swoich celów
Po pierwsze musisz wcielić się w badacza-naukowca. Będziesz badał sam siebie, a zaczniesz od zbierania danych.
Po pierwsze wyznacz, kiedy osiągasz swoje maksima i minima produktywności. Zaobserwuj konkretne pory dnia, w których dysponujesz najwyższa energią.
Wykonaj jutro samoobserwację w kilku godzinach: 6:00, 8:00, 10:00, 12:00, 14:00, 16:00, 18:00.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że już teraz
potrafisz określić swoje optymalne energetycznie pory dnia. Wiedza ta może posłużyć Ci za wskazówki, jednakże aby dobrze podejść do tego tematu pobierz dane z każdej godziny i zapisz je. Pozwoli to na dużo lepszą analizę danych, a przez to dokładność!
Następnego dnia powtórz doświadczenie, ale tym razem zanotuj odcinki czasu w pracy, kiedy masz najmniejszą ilość dystraktorów. Są to te wszystkie przeszkadzajki, które pojawiają się w naszym życiu nie wiadomo skąd, zabierają nam naszą własną uwagę i uciekają zanim uświadomimy sobie ich istnienie.
Przykładem może być użytkowanie telefonu, small talki, śnienie na jawie, a także wszelkie te sprawy, które po prostu zabierają naszą uwagę nie pozwalając się skupić na pracy.
Następnym krokiem będzie porównanie obu wykresów tak, aby do siebie pasowały i nakładały się na siebie. Najwyższą efektywność uzyskasz pracując w okresie najwyższego pobudzenia (jednak nie popadajmy w skrajności!) i w czasie, gdzie występuje najmniejsza ilość dystraktorów.
Dzięki temu poprawisz swoją skuteczność w działaniu i rozwiniesz swoje możliwości!
W jaki sposób wykorzystasz nowo zdobytą wiedzę? Podziel się przemyśleniami w komentarzach!
Chcesz
podziękować za wartościowe i rozwijające treści, które zawsze z wysoką
jakością staramy się przygotować specjalnie dla Ciebie? Możesz przesłać
nam dyszkę na kawę!
Wyślij też znajomym artykuł i szerz wiedzę wokół!
Literatura:
1. Schwartz, T. (2010), For Real Productivity, Less is Truly More. Harvard Bussiness Review.
