W jaki sposób poradzić sobie ze stresem?
W jednym z moich poprzednich tekstów pisałem o tym, czym jest stres, czemu on w ogóle istnieje, w jaki sposób działa i dlaczego jest on nam potrzebny. Jednak już na pierwszy rzut oka można zauważyć jak destrukcyjnie on na nas wpływa.
Nadmiar stresu zwiększa szansę na choroby wieńcowe, układu krążenia, bóle głowy, chroniczne problemy z trawieniem, wrzody, wypadanie włosów czy też cukrzycę lub rozregulowanie okresu u kobiet lub bezpłodność.
W ostatnich latach odkryto również to, że stres ma wpływ na DNA, tak więc potencjalnie negatywnie na nasze potomstwo. Część z tego jest uznawana za choroby cywilizacyjne.
Oznacza to, że stres niszczy od środka nie tylko ludzi jako jednostki, ale i całe społeczeństwo. Ważnym czynnikiem może być to, że ludzie nadużywają stresu poprzez takie działania, jak: pogoń za pieniądzem, brak umiejętności odpoczywania, radzenia sobie ze swoimi emocjami i uznawanie dóbr materialnych za najważniejszy cel w życiu.
Społeczeństwo jest zestresowane i ma to katastrofalne skutki zarówno dla jednostek, jak i całych grup. Przepracowany pracownik pracuje nieefektywnie, nie mówiąc już o stratach, płynących z pobytu pracowników w szpitalach, spowodowanych między innymi przez stres. Wszyscy na tym tracimy.
Dlatego pokażę Ci mechanikę radzenia sobie z nadmiernym stresem, którą można wykorzystać dostosowując ją do sytuacji, osoby czy miejsca.
Według Lazarusa i Folkmana istnieją dwie główne strategie radzenia sobie ze stresem.
Kiedy mamy stresor, który wpływa na nas, możemy zrobić jedną z dwóch rzeczy:
a) Usunąć lub osłabić czynnik nas stresujący poprzez obiektywną (niezależną od naszej opinii) zmianę sytuacji czyli realne zniesienie źródła stresu.
Kiedyś na pewno byłeś testowany. Zastanawiasz się czy dobrze wypadniesz, chcesz dobrze wypaść, a myśl o tym, że może to nie wyjść Cię stresuje.
Rozwiązaniem w tej strategii może być dobre przygotowanie się do testu. Myśl o tym, że wypadniemy blado nie będzie miała racji bytu, kiedy będziemy pewni swoich umiejętności - w końcu się uczyliśmy.
b) Drugą strategią jest zmiana interpretacji danej sytuacji. Polega to na zmianie sposobu widzenia i przeżywania sytuacji, która dla nas jest stresowa.
Jeżeli stresuje Cię załatwienie sprawy w urzędzie możesz spróbować zmienić swój punkt widzenia na załatwianie spraw urzędowych. Najlepszą metodą byłoby zinterpretowanie obiektywne tej sytuacji. Skup się na tym, że wchodzisz do budynku, bierzesz numerek, czekasz w kolejce, wchodzisz do pokoju, rozmawiasz, załatwiasz sprawę i wychodzisz. Nie myślisz o tym, że ludzie się gapią w kolejce, że musisz rozmawiać z obcymi, że może być potrzebne coś jeszcze i jeszcze.
Jasne, to nie wydaje się proste ale gdy to sobie przetłumaczysz z pewnością poczujesz ulgę. Jeżeli nie, to zawsze możesz sobie kupić lody czy kawę wychodząc z urzędu.
To niesamowite ale te dwie strategie mogą być dostosowane do ogromnej większości (jeżeli nie do wszystkich) sytuacji, które nas stresują w życiu.
Daj znać w jaki sposób przydała Ci się ta wiedza, da mi to poczucie, że to co robię jest komuś pomocne!
