Jak w emocje
![]() |
Emocje to nieodłączny element bycia człowiekiem |
Radość, złość, smutek, nostalgia, wstręt, miłość - każdy z nas czuje emocje. Nie jest ważne, czy śmiejecie się z memów, oglądacie zdjęcie ukochanej osoby, patrzycie jak Wam odjeżdża autobus, czy po prostu delektujecie się poranną kawą jak ja, pisząc ten wpis dla Was.
Szalejąca na świecie pandemia zmusiła nas do pozostawania w domu przez bardzo długi czas. Dlatego właśnie na grupie Jak w społeczność staram się zaangażować moich czytelników w działanie, a przy tym dobrze się bawić. Możesz zajrzeć i sprawdzić!
Tam sobie robimy memuchy, a tutaj napiszę coś sensownego i pożytecznego dla uwięzionych w domach ludzi, współpracując w akcji rozwiń się z Ekipą Szymona. Sama przestrzeń bloga ma wymiar apolityczny, a cała akcja ma na celu umilić pobyt w domu innym osobom.
Może kogoś zainspiruję do działania, jak na przykład mojego przyjaciela, który zaczął ostatnio samemu pisać - możecie zajrzeć na jego blog, gdzie mamy mieszankę o zwierzętach, psychologii oraz socjologii Zwierzoczłowiek, Człowiekozwierzę.
Dobra, to skoro wstęp mamy za sobą, teraz spróbujemy odpowiedzieć sobie na pytanie Jak w emocje?
Emocje to bardzo rozbudowany temat, na który można dywagować wiele godzin i nadal się go nie wyczerpie!
Skupię się więc na kilku ich aspektach - od wprowadzenia w zrozumienie ognia, który się w nas tli do podejścia do nich jednej ze skuteczniejszych form terapii - Terapii Poznawczo-Behawioralnej.
- Jak w zrozumienie emocji?
- Jak w emocje rozumiane przez TPB (ang. CBT)?
- Jak w TWOJE EMOCJE?
![]() |
Emocje towarzyszą nam codziennie |
Jak lepiej zrozumieć emocje
Można zacząć od tego, że potocznie nazywane emocje dzielą się ze względu na czas trwania. Tak uzyskujemy prosty podział od najkrótszego do najdłuższego stanu emocjonalnego.Afekt
Specyficzna reakcja oceny bodźców jako pozytywne lub negatywne, która przejawia się w formie subiektywnego poczucia przyjemności lub przykrości oraz w tendencji do podtrzymania lub zerwania kontaktu (krótkotrwała, słaba) z bodźcem. Afekt często przebiega poza naszą świadomością.Tak po ludzku, to jest to bezwiedna reakcja (dlatego często też przebiega poza świadomością) naszego organizmu oceniająca czy coś jest spoko, czy może nie chcemy mieć nic z tym wspólnego, czy może jeszcze przypadkiem nie chce nam strzelić w głowę albo zjeść.
Emocja
Subiektywny stan psychiczny uruchamiający priorytet dla związanego z nią programu działania; jej odczuwaniu towarzyszą zwykle zmiany somatyczne, ekspresje mimiczne i pantomimiczne oraz zachowania.W dużym skrócie wszystko, co będzie opisane w następnej części.
Nastrój
Stan afektywny o wydłużonym czasie trwania (od kilku godzin do nawet dni) mający określony znak, treść, pobudzenie (stan długotrwały).Przykładem może tu być nastrój panujący na początku związku, kiedy latają nam motylki w brzuchu. A z drugiej strony mniej przyjemne odczucie żałoby i straty ukochanej osoby w wypadku śmierci.
![]() |
Poznanie siebie wiedzie przez wiele różnych dróg i żadna z nich złą być nie może |
Jak zrozumieć emocje dzięki Terapii Poznawczo-Behawioralnej?
Emocje wynikają z myślenia, a ich treść to logiczne następstwo treści myślenia. Jednak i one mogą oddziaływać na myślenie. Działa to na zasadzie sprzężenia zwrotnego.Jeżeli jesteś w dobrym nastroju, to i na świat patrzysz optymistycznie, widzisz, czujesz i myślisz pozytywnie.
Emocja w TPB jest wyrażana trochę jak taka sieć połączonych ze sobą elementów, gdzie każda część ma wpływ na każdą inną.Tymi elementami są myśli, reakcje fizjologiczne, zachowania i emocje.
Zmiana w jednym z czterech elementów tej sieci pociąga za sobą zmianę w pozostałych trzech.
Jak działają nasze emocje? Pozwól, że dam przykład jak w emocje.
![]() |
Sieć emocjonalna |
Kazali nam zostać w domach. Nie pozwalają nam wyjść, a my siedzimy zamknięci w czterech ścianach. Cała ta sytuacja cechuje się koktajlem emocjonalnym złożonym z niepewności, strachu, bezradności, stresu. To będzie nasza emocja.
Podstawą do skuteczności działania Terapii Poznawczo-Behawioralnej (ang. CBT) jest zgodzenie się z tym, że emocje są wynikiem myślenia, które można aktywnie zmieniać.
Nasz organizm będzie wydzielał większą ilość kortyzolu z powodu odosobnienia, możemy odczuwać napięcie, a w przypadku, gdy będziemy się bali o siebie albo o kogoś z rodziny może wystąpić kołotanie serca czy przyspieszony oddech - jak w moim przypadku, gdy pewnego dnia, po dwóch tygodniach siedzenia w domu mój organizm postanowił losowo rozpocząć maraton kichania i zwiększył mi temperaturę do 37°C.ALE moje zachowanie w tamtym momencie również się zmieniło - strona rządowa o COVID-19 została załadowana w mniej niż minutę i już czytałem jakie są objawy i co można zrobić, co należy i tak dalej.
W tamtym momencie moje myśli krążyły wokół jednego - że mogłem się tym paskudztwem zarazić, że co gorsza mogę zarażać w tym momencie jeszcze innych i że to może być koniec tego wszystkiego, co do tej pory zrobiłem i to wszystko było na marne.
W tamtym momencie spostrzegłem co się dzieje. Że może trochę jednak przesadzam, że wcale nie muszę już teraz w tym momencie wsiadać w samochód i jechać do najbliższego szpitala. Serce mi waliło i to był najmocniejszy sygnał, że jest źle. W tamtym momencie zacząłem rozumieć, że to wcale nie musi być to. Zacząłem się logiczną batalię z samym sobą. Ten logiczny argumentował statystykami, prawdopodobieństwem i innymi super mądrymi rzeczami, które w tamtym momencie kompletnie nie interesowały tego emocjonalnego. Ten emocjonalny aż krzyczał i rozgrzewał do czerwoności krew wskazując na zagrożenie, które gdyby jednak ten logiczny się mylił były dosyć jednak groźne.
W trakcie tego wewnętrznego dialogu, gdy spokojny głos rozsądku Tego Logicznego rozbijał kolejne warstwy paniki, w międzyczasie mogłem się zająć uspokojeniem oddechu. To jednak nie wystarczało do końca. Myśli moje co i rusz wracały do tego, że nie mogę mieć 100% pewności. Nie miałem jej.
Zmieniłem wtedy to, co robię, czyli zamiast leżąc w pozycji embrionalnej, przykryty kołdrą na łóżku i patrząc zza okno, jednocześnie zastanawiając się ile osób wpędziłem już w niebezpieczeństwo swoim przypadkiem istnienia postanowiłem zrobić to, co każdy dorosły i odpowiedzialny człowiek powinien zrobić na moim miejscu. Postanowiłem działać i aktywnie zmienić swoje podejście w tejże chwili. Następne dwie godziny scrollowałem 9gaga, przeglądając memy.
Po co o tym piszę? Czy to jakiś dziennik, a Ty, drogi czytelniku, zostajesz skazany na zmianę treści przekazywanych tutaj? Cóż, nie do końca. Jest to idealny przykład wpływania na emocje w sposób holistyczny. Mamy tutaj cztery elementy, które w pozycji wejściowej były zgodne co do tego, że trzeba trochę popanikować, natomiast w pozycji wyjściowej były zdania co najwyżej, że bolą je oczy i wypadałoby iść spać. Wpływ na jeden element systemu pozwala na zmianę w pozostałych.
Tak swoją drogą, to następnego dnia już było k i nic mi nie było ani nie jest.
![]() |
Czas przymuszonej izolacji jest dobrą okazją do podróży wgłąb siebie |
Jak w Twoje emocje
Oprócz przykładu przedstawię krótkie ćwiczenie, które można wykonywać wielokrotnie, a także je dostosowywać do różnych sytuacji.Najlepiej jest zacząć do silnych emocji - są one najbardziej wyraziste i najbardziej widoczne są poszczególne elementy sieci emocji.
Przywołaj w myślach niedawną sytuację, w której ogarnęła Cię bardzo silna emocja. Niezależnie od jej rodzaju, czy to pozytywnej czy negatywnej spróbuj ją przeanalizować, czyli rozłożyć na czynniki i nad każdym po kolei się pochylić i przemyśleć. W wykonaniu może Ci pomóc kartka, na której zapiszesz sobie plątaninę myśli, która może się pojawić w głowie - łatwiej Ci będzie nad tym zapanować.
1. Przypomnij sobie, co się wydarzyło i nazwij to.
2. Jakie były Twoje emocje?
3. Jakie wtedy były Twoje myśli?
4. Jak wtedy zachowywało się Twoje ciało?
5. Jakie było Twoje zachowanie w tamtej chwili?
W ten sposób możesz odkryć, jak przebiegają Twoje emocje i lepiej siebie zrozumieć.
Mam nadzieję, że ten krótki wpis pozwoli i Tobie lepiej zrozumieć to, co się dzieje głęboko w Tobie. Emocje to nieodłączny element naszego życia i nie bylibyśmy ludźmi, gdyby nie one. Dzięki nim mamy wgląd w świat niedostępny w pełni logicznie myślącym jednostkom. To dzięki emocjom możemy odkrywać unikalny, piękny świat emocji. Powodzenia w odkrywaniu siebie podczas tego długiego czasu izolacji, jaki mamy teraz!
Wszystkie treści przedstawione na blogu są poparte pracą wolontariatu z mojej strony. Moim celem jest propagowanie rzetelnej wiedzy psychologicznej, która może pomóc w rozwiązywaniu problemów dnia codziennego. W szczególności zaś problemów, które spotykają młodszych ludzi, którzy wchodzą właśnie w dorosłość.
Jeżeli chcesz wesprzeć rozwój bloga, dołożyć swoją cegiełkę do propagowania nauki, pomóc bliskim czy po prostu podziękować mi za pracę możesz udostępnić ten wpis na mediach społecznościowych i śledzić mój fanpage na Facebooku, dzięki czemu zawsze będziesz na bieżąco!
Staniek, M. (2015), Autoterapia. Pokonaj problemy, stres i lęki, Warszawa: Samo Sedno.