Rozum i Godność Człowieka
Wywiad rzeka z Gonciarzem? Odbiło mu? W dupie mu się poprzewracało; co za ego! Widać, że się kończy. Klikbejtem reklamuje!
Najnowsza książka Polskiego Youtubera Krzyszofa Gonciarza zaczyna się właśnie podobnym tekstem. Od razu kupiłem ten humor.
Bo tak - recenzję tej książki zacznę od jednej z największych zalet, czyli właśnie od humoru. To złoto, połączenie dystansu do siebie samego, pracy i wszechobecnego sarkzamu okraszonego dosadnym słownictwem - szczególnie w pierwszych rozdziałach.
Jednak o czym książąka właściwie jest?
Tak na prawdę, to nie jest to powiedziane wprost. Albo raczej jest, tylko kilka razy i w różnych kontekstach mamy różne odpowiedzi. Ja to widzę jako rozliczenie się z przeszłością Krzysztofa. Jest sporo rozmyślania, nostalgii, analizowania życia.
Podczas lektury przypomnimy sobie chociażby jak działały Virale przed Internetem - oddolnie, bez akcji i promocji, a jednak każdy robił te rzeczy w całej Polsce i każdy myślał, że to on to wymyślił. Pamiętacie zabawę w zarażanie?
Rozdział o emocjach, koło setnej strony jest wart przeczytania i przemyślenia. To jest jeden z lepszych przekazów książki. Lepszy na pewno od prawd życiowych serwowanych nam przez youtubera.
Dostajemy też sporą dawkę autobiograficznych notek, anegdot z życia Gonciarza. Opowiadane jest
o relacjach, imprezach, sztuce i ich miejscu w życiu człowieka rozdartego między dwa kraje - Polskę i Japonię.
Mamy tutaj o Tokio, Japonii - stereotypach Japończyków ale także o tym, co robią turyści tam przybywający. Wspomniana jest chociażby historia Robot Restaurant - ciekawego sukcesu finansowego, który nie istniałby gdyby nie Zachodnia wizja Kraju Kwitnącej Wiśni.
Początek jest mniej strawny jak dla mnie. Jest tutaj rozdział "Po prostu moralność" i czego można się spodziewać po takim tytule? Tak, właśnie tak - mamy tutaj umoralnianie. Ciężko mi było przejść przez ten rozdział. Sam nie do końca zgadzam się z niektórymi kwestiami i mimo, że można uznać, że zakończenie tego rozdziału, to tylko gra humorem, to jednak pozostał mi w tym momencie niesmak. Po tym można stwierdzić, że nie do końca jest on dobrą osobą w kwestii wyznaczania zasad moralności. Należy podchodzić do tego, co mówi i pisze Krzysztof (ale także inni Influencerzy) krytycznie i z dystansem - nigdy nie zapominając o zdrowym rozsądku.
Sporą rolę w tym wszystkim ma Bartek Przybyszewski widoczny na zdjęciu poniżej.
To dzięki niemu padają ciekawe pytania. Na tyle, na ile pozwala ustalony przekaz książki stara się on zadawać niewygodne pytania. Wnoszą one więcej dobrego niż można by się spodziewać. Krytyczne uwagi wzbogacają dyskusję - nieinaczej jest w przypadku tejże książki.
Właśnie - tak à propos struktury książki. Forma wywiadu-rzeki jest aktualnie dla mnie najprzyjemniejszą i najwygodniejszą formą książki. Czyta się je bardzo szybko i całość bardziej zbliża czytelnika do autora. To tak jakbyśmy uczestniczyli w rozmowie z tym człowiekiem.
Jednak to nie wszystko!
Spis treści, to wielkie zaskoczenie. Widać tutaj kreatywne podejście - całość jest tak różna od tego, co znamy, że potrzebujemy erraty do jej odczytania. Jednak jeżeli jesteście zainteresowani, to sprawdźcie sami!
Errata sama w sobie jest bardo ładna, wydrukowana na przyjemnym materiale, który po drugiej stronie pod światło tworzy estetyczne odbicia światła. Świetny smaczek.
Aha, są jeszcze naklejki z lenny face, które możecie wlepić chociażby na laptopa.
Jednak nie jest tak miodnie i słodziutko. Korekta w książce wyszła na spacer. Serio - nie piszę tego, bo jest kilka poprzekręcanych literek. Błędów jest bardzo dużo - szczególnie na początku. W pewnym momencie w tekście nie jest wyróżnione pytanie Bartka, a pozostaje wlepione bez zmian w tekście jako odpowiedź Krzysztofa. Myślę, że moja redakcja nie popełnia takich wtop.
Dla kogo właściwie jest ta książka? Myślę, że naturalnym odbiorcom będzie tutaj fan Krzysztofa - jest sporo treści, które nie będą interesować Kowalskiego.
Ciekawym aspektem jest jednak to, jak bardzo autor jest zakorzeniony w kulturze Youtube'a w Polsce. Mimo tego, że YT nadal nie jest postrzegany jako medium kulturowe (chociażby anegdota o tym, jak Wikipedia usunęła stronę Gonciarza z uzasadnieniem "osoba nieważna"), to trochę tak, jakbyśmy się zagłębili w świat jakieś popkultury, a okno nam otworzył właśnie Beczka.
Osoby zainteresowane Polskim Youtubem, influencerami, ludźmi znanymi z tego, że są znane też zadowoli kilka ciekawych przemyśleń i informacji o tym świecie. Chociażby o tym, z czym mogą się zmagać modelki.
Czy polecam książkę? No cóż... wymaga specyficznego odbiorcy i nie jest raczej dla każdego i nie każdy będzie ją miał w domu, o co zabiegali autorzy podczas live streama, kiedy podpisywali książki. Jednak jeżeli jednak uważacie, że opis Wam odpowiada, to czemu nie? Ja przeczytałem i mi się podobało, szczególnie druga połowa.
Daj znać czy czytałeś kiedyś książkę jakiegoś youtubera, a może przeczytałeś właśnie RiGCZ? Jeżeli tak, to daj znać, co o niej sądzisz!
Gonciarz, K., (2019), Rozum i Godność Człowieka, KG Tofu Media, Warszawa