Cała prawda o paście do zębów

dwie szczoteczki leżące obok siebie i tubka z wyciśniętą pastą do zębów

Umiejętność jak w życie nie ogranicza się tylko do naszego umysłu ale przede wszystkim do codzienności - do dokonywania możliwie świadomych wyborów.

Wybory te w założeniu mają się nam zwrócić w przyszłości w różnych formach - od lepszego zdrowia, przez lepsze finanse po ogólnie pojęte szczęście.


Dlatego właśnie skupiłem się ostatnio nad przedmiotem, który każdy posiada w łazience, a nad którym chyba nikt się nie zastanawia - pasta do zębów.

  Spis treści:

  1. Zacznę od tego czym jest pasta do zębów;

  2. Przedstawiam bardzo krótko jej historię;

  3. Skład typowej pasty do zębów;

  4. Jakie pasty są najlepsze?


Nie musisz mi wierzyć na słowo, dlatego postaram się dodać tam gdzie jest to możliwe linki do prac naukowych, natomiast tam gdzie się nie dało tego znaleźć również to zaznaczę.

Tak więc - czym jest ta świeżo pachnąca, dająca przyjemne uczucie odświeżenia i czystości tubka pasty?

Według Wikipedii jest to:
substancja, która rozprowadzana przy pomocy szczoteczki do zębów służy do utrzymywania czystości zębów i jamy ustnej. Jest jednym z najczęściej występujących produktów w domach.
Działa poprzez usuwanie z powierzchni zębów i dziąseł zanieczyszczeń i nalotów o zróżnicowanym składzie chemicznym, głównie płytki nazębnej. Stanowi długotrwałą ochronę przeciwpróchniczą. Zapewnia estetyczny i ładny wygląd zębów oraz świeży oddech.

Zęby można czyścić samą szczoteczką i jest to najważniejsza część czyszczenia zębów (szczotkowanie) - zajmuje to wtedy około 6 minut. Z pastą do zębów możemy ten czas skrócić trzykrotnie.


Skąd się wzięła współczesna nam pasta, tubka i kolorki?

Ludzie w przeszłości ludzie nie mieli magicznych tubek z mazią ale to wcale nie oznacza, że nie dbali o swój piękny starożytny uśmiech.   

Różne źródła podają różne miejsca lecz można przyjąć, że jedne z pierwszych "past do zębów" pojawiły się 5000 lat p.n.e w Egipcie.
Był to proszek, który składał się z: sproszkowanych kopyt bydlęcych, ziół Myrrh, rozdrobnionych skorupek jaj i pumeksu.
Proszek ten był stosowany nie dla zdrowia lecz dla celów kosmetycznych - wybielał on powierzchnię zębów i nadawał przyjemny zapach.
Zioła były dodawane, aby polepszyć smak proszku.

Gdybyśmy używali tego współcześnie, to pewnie razem z osadem starlibyśmy sobie całe zęby- proszek ten wyjątkowo ścierał wszystko, łącznie ze szkliwem.

"Ej, bo to w sumie jest spoko, majo fajne, białe zęby. Też chcę."
- Pierwszy Pers odkrywający czyszczenie zębów

Możliwą szkodliwość tego produktu zauważyli Persowie, którzy używali drobno zmielonych muszli ślimaków, wymieszanych z porożami zwierząt i gipsem. Do tak stworzonej mieszanki, dodawali wybrane odświeżające zioła.

"Co się stanie jak do tego nasikam?"
- Rzymianin zaraz przed stworzeniem pierwszej pasty do zębów

Kolejną ciekawą wariacją na ten temat jest przykład z Rzymu, w którym do proszków dodawano ludzki mocz (tak, Rzymianie sikali sobie do twarzy).

Może i jest to obrzydliwe lecz niepozbawione sensu - uryna bowiem zawiera antybakteryjnie działający amoniak. 

Musieli jednak do takiego specyfiku dodać wybitnie dużą ilość ziół aby rozmówca na forum nie uciekł w dal.


Co ciekawe pastę do zębów zawierającą urynę znalazłem wczoraj w Rossmannie, więc jest stosowana do dziś.


Później stosowano po prostu mydło lub w bardziej zamierzchłych czasach popiół. Jednak należy pamiętać, że ostatnia opcja nie jest najlepszą, gdyż popiół i woda tworzą żrącą i drażniącą miksturę, która nie jest polecana osobom z delikatnymi dziąsłami.

Pierwowzór dzisiejszej klasycznej pasty do zębów pojawił się w XVIII wieku w Anglii, kiedy proszki zaczęto mieszać z gliceryną.
Ponieważ wtedy też pojawiła się szczoteczka do zębów, w formie przypominającej dzisiejszą szczoteczkę, zamożniejsi obywatele zaczęli korzystać z tych wynalazków.
Ci biedniejsi do czyszczenia zębów dalej używali proszku uzyskiwanego z różnych substancji lub po prostu soli.


W 1873 roku, firma Colgate wypuściła na rynek pastę do zębów słoiczkach pod nazwą Colgate Dental Cream. Produkt sprzedawał się świetnie, więc wprowadzono dalszą innowację, a mianowicie pastę do zębów w tubkach, która przyniosła firmie Colgate sukces komercyjny w roku 1908.

Co producenci wkładają do środka tubek?

 ^^^Jak jest robiona pasta do zębów? ^^^


Podstawowym i głównym składnikiem składającym się na typową pastę do zębów jest
ditlenek krzemu (zwany również krzemionką) - głównym zadaniem tej substancji jest ścieranie nadmiarów z zębów (tak jak robiły to kiedyś proszki z kości).

Inną sprawą jest to, że substancja ta jest używana chociażby w sprzedaży nowych butów - są to te małe woreczki pochłaniające wilgoć z wielkim napisem NIE SPOŻYWAĆ.1

Kolejnymi składnikami będą:

Glikol propylenowy
-  substancja ta zapobiega wysychaniu kosmetyków, stanowi rozpuszczalnik, pomaga w nadawaniu odpowiedniej konsystencji.

Oficjalnie przez WHO jest uznana za nietoksyczną w dawkach znajdujących się w preparatach kosmetycznych.


Składnik ten jednakże nie jest zalecany w kosmetykach dla dzieci. Podejrzewany jest o powodowanie chorób skórnych, komedogenność, alergie i szybsze starzenie skóry, m.in. ze względu na swoją higroskopijność podejrzewany jest o przyciąganie toksyn, m.in metali ciężkich i przenoszenie ich w głębsze warstwy skóry.2

FUN FACT:
składnik ten tak powszechny w czołowych produktach do mycia zębów jest równie często używany w przemyśle jako odszraniacz do samolotów czy też w zimowych płynach przeciw zamarzaniu.


Triklosan -  aromatyczny organiczny związek chemiczny z grupy chlorowanych fenoli. Bardzo silny składnik antybakteryjny i antygrzybiczny.

Początkowo stosowany jako pestycyd stosowany w rolnictwie.
Używany aktualnie w szpitalach jako środek odkażający ale też w codziennej chemii.

Triklosan skutecznie zapobiega nadmiernemu rozwojowi bakterii na skórze ludzkiej, zmniejsza ryzyko infekcji, zapobiega przykremu zapachowi, chroni przed infekcjami po zabiegach dentystycznych.
Jest to bardzo silny składnik, którego jednak nie powinno się nadużywać. Ma on katastrofalny skutek dla środowiska, w tym zwierząt i ludzi.

Naukowcy ostrzegają, że długotrwałe, systematyczne stosowanie produktów z tym środkiem, np. past do zębów lub mydeł do rąk przynosi szkody dla zdrowia.


Według Dyrektywy Unii Europejskiej o Produktach Kosmetycznych 76/768/EWG triklosan może być dodawany do produktów w stężeniu nie większym niż 0,3% w produkcie gotowym.

Triklosan znajduje się w wykazie substancji niebezpiecznych w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dn. 28 września 2005 roku (jego numer indeksowy: 604-070-00-9, numer WE: 222-182-2, numer CAS: 3380-34-5), które wskazuje na takie samo maksymalne stężenie.

Triklosan zmienia gospodarkę hormonalną człowieka czy upośledza pracę mięśni. Dodatkowo substancja ta wchodzi w reakcje z chlorowaną wodą (tą która jest w twoim kranie) tworząc chloroform i dioksyny które przez tylko przez ‘przypadek’ utożsamiane są z różnymi przypadkami zachorowania na nowotwory.

Nie będę dalej straszył, chociaż faktów co do szkodliwości nadużywania tej substancji jest dużo więcej, wystarczy poszukać w sieci.

Nie ma wątpliwości co do jej skuteczności lecz zdecydowanie nie powinna być stosowana w środkach higieny codziennej - w tym w pastach do zębów, więc takowe zdecydowanie odradzam.3 4

wyposażenie laboratorium chemicznego

Fluor

Mikroelement niezbędny do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, którego dostarczamy sobie przez dietę, a w szczególności poprzez wodę pitną.

Fluor charakteryzuje się najwęższym marginesem bezpieczeństwa – nasz organizm potrzebuje minimalnych, wręcz śladowych ilości tego pierwiastka.

Fluor znajduje się bardzo powszechnie w środowisku wokół nas, a także w produktach, które spożywamy na codzień.5
Pomaga on w walce z próchnicą i jej zapobieganiu.6 

Polecane przez specjalistów są pasty do zębów jednak bez obecności fluoru dla dorosłych. Po 20 roku życia stajemy się bardziej odporni na działanie fluoru, przez jego nadmierne nagromadzenie się w organizmie.

Pasta pozbawiona fluoru jest rekomendowana przede wszystkim małym dzieciom, osobom niepełnosprawnym i kobietom w ciąży.

leżące zioła ajurwedyjskie

Tutaj możemy przejść do naturalnych past, które będą lepsze dla nas.

Możemy poszukać w sklepach produktów bez fluoru i innych niepotrzebnych składników, jak chociażby Natura Siberica Mroźne Jagody lub stworzyć swoją własną pastę do zębów.

Rzeczy, których potrzebujesz do stworzenia swojej pasty do zębów:
  • Soda oczyszczona (naturalnie czyści i wybiela zęby);
  • Sól (drobno zmielona);
  • Woda utleniona (naturalna dezynfekcja jamy ustnej);
  • Olejek miętowy (nie warto z niego rezygnować - odświeża oddech i pomaga w wybielaniu zębów);
  • Ksylitol (opcjonalnie). 
 Wykonanie:
  1. Wsyp pół szklanki sody oczyszczonej do miseczki.
  2. Dodaj szczyptę soli.
  3. Dodaj 1/4 szklanki wody utlenionej.
  4. Dodaj 1 kroplę olejku miętowego.
  5. Dodaj nieco Ksylitolu (im więcej dodasz tym pasta będzie bardziej słodka).
  6. Wszystko dokładnie wymieszaj aż do uzyskania konsystencji odpowiedniej paście do zębów. Jeśli pasta będzie zbyt gęsta dodaj więcej wody utlenionej.
Można użyć różnych olejków aby zmieniać smak pasty - pomarańczowy, waniliowy i inne.

Pamiętaj, że wszystkie rady tutaj przedstawione nie zastąpią konsultacji z lekarzem specjalistą i w razie wątpliwości lub problemów powinieneś się do niego właśnie zgłosić.


  1. http://pl.silica-factory.com/info/silica-used-in-toothpaste-27495650.html
  2. https://wizaz.pl/kosmetyki/skladnik,462049,propylene-glycol.html
  3. https://ehp.niehs.nih.gov/doi/10.1289/ehp1788
  4. https://www.odkrywamyzakryte.com/triklosan
  5. https://www.cochranelibrary.com/cdsr/doi/10.1002/14651858.CD007868.pub3/abstract/pl#CD007868-abs-0011 
  6. https://www.ekologia.pl/kobieta/zdrowie/fluor-f-wlasciwosci-dzialanie-i-wystepowanie-fluoru,19957.html 

Najpopularniejsze

Czemu bardziej lubisz siebie w lustrze niż na zdjęciach?

TEST ONLINE CORONAVIRUS - SPRAWDŹ CZY JESTEŚ BEZPIECZNY

Skuteczny sposób na naukę do egzaminów w trzy dni!